Dani Alves, jedyny zawodnik Barçy, który zatrzymał się w strefie mieszanej po meczu, uważa, że remis z Valencią jest sprawiedliwy, ponieważ „to dobry zespół, a zdobywanie z nimi punktów jest ważne”.
Brazylijski obrońca, podobnie jak Andoni Zubizarreta, nie chciał nadawać wagi zmęczeniu fizycznemu po meczu z Realem Madryt, jako powodowi dzisiejszego remisu: „Wysiłek jest ważny, ale mecz z Madrytem nie może służyć jako wymówka”. Podobnie nie chciał zwracać większej uwagi na dystans jaki dzieli Barcelonę od następnego zespołu w tabeli: „Liga zakończy się dopiero wtedy, kiedy rywale nie będą mieli już opcji”.
Dani Alves dodał również, że „wiele mówi się o Realu Madryt, podczas gdy naszym bezpośrednim rywalem jest Atlético. Jeśli myślimy dużo o drugim zespole, to ten drugi tak samo odbierze nam Ligę”. Dlatego też „zdobywanie punktów jest ważne”, zwłaszcza na Mestalla, bo „to trudny teren, a Valencia dobrze sobie poradziła. Pokazała dziś bardzo intensywną grę, z wieloma faulami i stałymi fragmentami gry”.
Źródło: Mundo Deportivo