Gattuso: Messi jest nieprawdopodobny

35 letni, były pomocnik AC Milanu udzielił w ostatnim czasie ciekawego wywiadu, w którym wypowiedział się odnośnie FC Barcelony, Leo Messiego oraz starcie swojego byłego zespołu z katalońską drużyną w środowym meczu Ligi Mistrzów.

 

Na San Siro pozostaje idolem, a gdyby tylko mógł, jeszcze raz założyłby w środę koszulkę Rossonerich by pomóc zespołowi pokonać Barçę.

 

Trenujesz pod okiem byłego gracza Barçy, Víctora Muñoza.

 

Spędzamy razem nie wiele czasu, ale podoba mi się jego duch walki, pokazuje on jak dobrym jest trenerem.

 

Czy pamiętasz go z czasów kiedy był jeszcze piłkarzem?

 

Tak, oczywiście. Był taki sam jak ja. Walczył o każdą piłkę.

 

Brakuje ci elity?

 

Nie. Mam 35 lat i teraz moim celem jest zrozumieć inną stronę futbolu, inny świat. Piłka nożna to nie tylko Barcelona, Milan, Manchester United, Real Madryt… czy gra co roku w Lidze Mistrzów. To jest prawdziwa piłka nożna. Tu, gdzie 90% drużyn nie ma szans na zdobycie wielkich tytułów.

 

Jak zapatrujesz się na pojedynek FC Barcelony i AC Milanu?

 

Obecnie dzielą te zespoły wielkie różnice. Barcelona jest najlepszym zespołem na świecie, ale zespołem do pokonania. Dokonała dramatycznej transformacji i teraz wszyscy starają się kopiować jej styl gry. Wszystko zaczęło się od Cruyffa, a teraz wystartowało na dobre.

 

Wygląda na to, że Milan czyni podobnie.

 

Tak, ale taka przemiana nie dokonuje się w ciągu jednego dnia. Potrzeba czasu, cierpliwości. Tak jak to było z Barceloną. Pamiętam kiedy w 2000 roku wygraliśmy na Camp Nou po golach Coco i Bierhoffa, kibice narzekali, że drużyna nie jest na wysokim poziomie i to Real Madryt zbierał tytuły. Teraz muzyka gra inaczej. To samo może dziać się teraz z Milanem. Po 25 latach sukcesów, teraz trzeba czekać dwa lub trzy żeby znów wrócić na szczyt.

 

Uważasz, że Milan ma szanse na wyeliminowanie Barçy?

 

Z futbolem nigdy nic nie wiadomo. To nie jest jakaś zapisana logika. To jest gra. Zasadniczo, klub z Katalonii jest o wiele silniejszy, ale rok temu Nocerino dołożył bramkę na 1-1… Futbol jest dziwny.

 

Messi, najlepszy piłkarz wszech czasów?

 

Tak, chociaż szkoda mi tu Cristiano, ponieważ on też jest niesamowitym piłkarzem. Messi jest z innej planety. Zawodnik, który strzela ponad 90 bramek w ciągu roku jest czymś nieprawdopodobnym. Jak na PlayStation. Mój syn Francesco, lat 5, prosi codziennie prosi mnie żebym z nim grał. Kiedy widzę Messiego w grze wydaje mi się, że tak samo gra w prawdziwym świecie. Jest szybszy, ma więcej klasy i kiedy chce strzelić, strzela.

 

Którzy z pozostałych piłkarzy Barçy powinni zostać?

 

Iniesta i Xavi oraz Puyol.

 

Czy wiesz, że Puyol zawsze chciał grać w Milanie?

 

Tak. Wiem, że kiedyś było to jego marzeniem. Wspominał o tym za każdym razem kiedy z nami grał.

 

Co myślisz o Bojanie?

 

Rozgrywał swoje dobre spotkania, ale współczesny futbol ma problem: nikt nie szanuje tego, co dokonałeś, wciąż musisz coś udowadniać. Ma swoje minuty i jest jeszcze młody. Ma talent i ludzie powinni znaleźć dla niego cierpliwość.

 

Jesteś zaskoczony tym, że Barça Vilanovy utrzymuje poziomy gry z Guardiolą na ławce?

 

Nie, ponieważ tak się to robi. Barça jest jednością, gra całą drużyną. Tito jest trenerem podziwianym przez swoich zawodników. Tyle.

 

Pojawiały się spekulacje o objęciu Milanu przez Pepa Guardiolę.

 

Byłby to moment odrodzenia. Ale od chwili kiedy o tym usłyszałem, wiedziałem, że to nie możliwe do wykonania. Wszyscy potrzebujemy trenerów takich jak on.

 

Źródło: MundoDeportivo.com