Messi kapitanem Barcelony
Po odejściu Víctora Valdésa wydaje się wręcz oczywiste, że to Messi powinien przejąć po nim opaskę kapitańską. Byłoby to wspaniałym uhonorowaniem jego dotychczasowej kariery i docenieniem ogromnego wkładu do gry całego zespołu.
Leo Messi zostanie oficjalnie kapitanem drużyny Barcelony, dziedzicząc opaskę kapitańską po odejściu Víctora Valdésa. Klub podjął taką decyzję po ogłoszeniu przez bramkarza zakończenia dalszej współpracy z katalońskim zespołem.
Gdy tylko to się stanie będzie można już naprawdę mówić, że Messi jest najlepszym piłkarzem na świecie nie tylko ze względu na jego staż i oczywistą wagę w zespole, ale też dlatego, że będzie jego kapitanem.
Znaczenie noszenia opaski kapitańskiej dla Messiego jest ogromne. Nie może być zresztą inaczej, gdy 25-latek zdobywa 300 gola dla jednej drużyny, zdobywa z nią 19 tytułów i gra w niej od 2004 roku.
Messi właśnie odnowił kontrakt do 2018 roku, więc jego pozycja wśród rówieśników z zespołu jest oczywista. Dlatego więc przyznanie mu opaski z tradycyjna „senyerą” nie jest tylko logiczną konsekwencją, ale ma ogromne znaczenie dla sportu – dzięki temu klub będzie mógł ieć jednego lidera przez wiele sezonów i to takiego, który z pewnością go nie zawiedzie. Tak więc pomysł awansu napastnika powinien uszczęśliwić wszystkich w Barcelonie.
Jak wiadomo, obecnie Valdés jest trzecim kapitanem, po Puyolu i Xavim, czwartym zaś jest Iniesta. Po odejściu bramkarza kolejność tych, którzy mają obowiązek i honor noszenia opaski będzie następująca: Puyol, Xavi, Iniesta i Messi.
W sobotnim spotkaniu w Granadzie dwa gole Messiego pozwoliły Barcelonie na powrót to walki o zwycięstwo. Ten fakt potwierdził również, że Messi już wkrótce powinien znaleźć się na wspólnym zdjęciu z kapitanów z Puyolem, Xavim i Iniestą, a każdy z nich byłby godny odebrania nagrody na gali FIFA. To byłby kolejny krok, w celu potwierdzenia „marki Barçy” na całym świecie.
Tak więc 25-latek jest na najlepszej drodze do spełnienia zawodowego i osobistego – niedawno stał się ojcem, a już wkrótce może zostać najprawdziwszym dowódcą.
Źródło: MundoDeportivo.com
Absolwent informatyki na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalizujący się w Big Data. Moja pasja to sport, w szczególności piłka nożna, siatkówka i MMA. Z wyboru kibic Atalanty Bergamo i Warty Poznań. Dążę do tego, by moje teksty łączyły sferę zawodową i zainteresowania.