Zespół Pepa Guardioli dotarł do Pampeluny około godziny 11:35. Temperatura wynosi -1 stopnia. Podróż trwała 45 minut. Na lotnisku czekało około 200 osób.
Zespół jest już w Pampelunie. Drużyna pojawiła się na Camp Nou przed godziną 10 i chwilę przed 11 wylatywała z lotniska. Mecz zaplanowany jest na godzinę 20:00. W stolicy Navarry na lotnisku czekało około 200 kibiców.
Ekspedycja Barcelony, kierowana przez klubowych menadżerów Josepa Ramona Vidal-Abarca i Pilara Guinovarta oraz dyrektora sportowego Andonii Zubizarretę, wylądowała w Pampelunie około godziny 11:35, gdzie temperatura wynosiła jeden stopień poniżej zera. Piłkarze udali się do hotelu Muga de Beloso, a popołudniu zaplanowany jest „polityczny” obiad między oboma klubami.
Z hotelu na stadion
O godzinie 19:00 piłkarze opuszczą hotel i udadzą się w stronę stadionu Reyno de Navarra, gdzie zmierzą się z miejscową Osasuną (20:00). Oczekuje się, że piłkarze Guardioli wylecą z Pampeluny około godziny 23:15 i po 60 minutach lotu wylądują w Barcelonie.
Zdjęcie: tutaj
Źródło: fcbarcelona.cat