Napastnik Barçy był piłkarzem towarzyskiego spotkania między Argentyną a Brazylią w New Jersey. Argentyńczyk strzelił trzy bramki, a ostatnia był naprawdę dziełem sztuki. Leo Messi poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa. Javier Mascherano także znalazł się w składzie Argentyny na MetLife Stadium.
Leo Messi olśnił świat po raz kolejny. Tym razem w reprezentacji Argentyny na MetLife Stadium w New Jersey (USA), gdzie grał przeciwko Brazylii w towarzyskim spotkaniu. Napastnik FC Barcelony miał powolny początek, ale w trakcie meczu udowodnił, że jest najlepszym piłkarzem na świecie, strzelając trzy bramki. Javier Mascherano także grał przez całe spotkanie.
Od prowadzenia rozpoczęli Brazylijczycy w 22. minucie spotkania. Wtedy na listę strzelców wpisał się Rómulo. Messi strzelił pierwszą z trzech bramek osiem minut później. Napastnik Barçy prowadził piłkę po doskonałej wymianie z Higuaínem, wyprzedził dwóch brazylijskich obrońców i posłał piłkę obok Rafaela, który wybiegł z bramki. Kilka minut później zdobył swojego drugiego gola i na przerwę Argentyna schodziła prowadząc 2-1.
Brazylii udało się wyrównać w 56. minucie, a gola zdobył Oscar. Kilkanaście minut później nawet prowadzili po bramce Hulka, ale bardzo szybko odpowiedziała Argentyna i Fernandez doprowadził do remisu 3-3. To był festiwal bramek w New Jersey ku uciesze tłumu na stadionie MetLife, ale najlepsze było jeszcze przed nami. Sześć minut przed końcem spotkania Messi strzelił prawdziwe golazo, które nie da się opisać słowami. Pod koniec spotkania mieliśmy jeszcze małą sprzeczkę pomiędzy Lavezzim a Marcelo, za co sędzia wyrzucił obu z boiska. Mecz zakończył się zwycięstwem Argentyny.
Golazo Leo Messiego w HD:
Skrót spotkania:
Źródło: FCBarcelona.cat / Własne