W południe, pierwsza drużyna FC Barcelony prowadzona przez Tito Vilanovę wyruszyła w podróż do Rumunii. Już jutro o 19:15 zagrają w ostatnim spotkaniu w presezonie z Dinamo Bukareszt.
FC Barcelona po południu opuściła Göteborg, gdzie była przez trzy dni, rozegrała spotkanie towarzyskie z Manchesterem United i odbyła dwie sesje treningowe. Zespół Tito Vilanovy udał się do Bukaresztu, gdzie w sobotę zagra ostatni sparing (19:15) z miejscowym Dinamo.
Około 18:45 wylądował samolot z piłkarzami na pokładzie w stolicy Rumunii. Lot został nieco opóźniony z powodu burzy i wysokiej temperatury. Po przylocie wszyscy wyszli prywatnym terminalem, w którym można było spotkać małą grupkę dziennikarzy i fanów.
Lot trwał prawie trzy godziny i przebiegał spokojnie. Szczególnie uśmiechnięci byli Carles Puyol i Xavi Hernández, którzy wiedzieli, że nie zostali powołani na spotkanie towarzyskie z Portoryko. Josep Maria Bartomeu i Andoni Zubizarreta po raz kolejny przewodzili wyprawie, wskazując, że trwa niewielki ruch w zakresie transferów. Na pokładzie samolotu znalazła się także piątka fanów, która podróżowała z drużyną również do Göteborga.
Galeria z podróży do Bukaresztu
Źródło: FCBarcelona.cat / MundoDeportivo.com