Ojciec Bojana Krkicia jest przekonany, że jego syn jest „w uprzywilejowanej sytuacji,” ponieważ należy do dwóch wielkich klubów.
Bojan Krkic, ojciec piłkarza z Linyolii, który obecnie gra w Mediolanie, powiedział „Esports Cope”, że jego syn „wolałby uniknąć Barçy w drugiej rundzie Ligi Mistrzów i zagrać przeciwko innemu zespołowi. A w każdym razie Barçę spotkać później”. Powody są oczywiste dla Bojana seniora: „każdy zespół, który staje przed Barçą wychodzi z poczuciem niższości”.
Krkic powiedział, że jego syn Bojan „jest bardzo szczęśliwy w Milanie. Jest to wielki klub, który przechodzi odnowę. Czuje się bardzo dobrze w zespole, ma bardzo dobre relacje z trenerem i czuje się bardzo komfortowo z kolegami z drużyny,” powiedział.
Mówił także o przyszłości swojego syna, który po rozstrzygnięciu swoich relacji z Romą, został wypożyczony do Milanu, który może go wykupić 30 czerwca za 14 milionów euro. „Bojan jest w uprzywilejowanej sytuacji. Należy do dwóch wielkich klubów takich jak Milan i Barça,” stwierdził.
Powiedział, że „nie można wykluczyć powrotu do Barçy. Jednak wiele może się zdarzyć. Prawdą jest, że z Tito Vilanovą zawsze miał bardzo dobre relacje i wzajemny szacunek”.
Źródło: Sport.es