A już w środę Fàbregas wróci do treningów z grupą.
Cesc Fàbregas ma szansę pojawić się w pierwszym meczu po nowym roku. Od kontuzji doznanej 9 grudnia na Benito Villamarín po zaledwie 9 minutach meczu pomocnik stara się szybko wrócić do zdrowia z myślą tylko o jednej rzeczy: aby zagrać w meczu derbowym przeciwko Espanyolowi.
Podczas gdy jego koledzy z zespołu świętują w pełni zasłużone wakacje, Cesc jest przygnieciony codziennymi podwójnymi sesjami regeneracyjnymi. Wczoraj pracował w Ciutat Esportiva, gdzie będzie wracał jeszcze dzisiaj i jutro, rano i popołudniu. Będzie mógł odpocząć dopiero w poniedziałek 31 grudnia i wtorek 1 stycznia.
W środę ze wszystkimi
Cesc dołączy do treningu z resztą drużyny w środę, tego samego dnia kiedy koledzy wrócą z zasłużonej przerwy świątecznej. Kontuzja sprawiła, że nie udało mu się wystąpić w trzech ostatnich meczach (z Atlético, Córdobą i Realem Valladolid).
Co więcej, praca wykonywana przez ostatnie trzy tygodnie sprawiła, że piłkarz bardzo nastawił się psychicznie na styczniowy mecz derbowy z Espanyolem.
Pomocnik bardzo dobrze zareagował na rehabilitację w ostatnich dniach, co spowodowało, że jest dobrej myśli. Wciąż, jednak woli nie zdawać się na swoje przeczucie, ale opinię lekarzy i trenera. Taki mecz derbowy u siebie to zawsze ważne wydarzenie. Choć prawdopodobnie nie tak ważne jak to, iż Cesc może jako pierwszy złożyć swój podpis na kontrakcie z klubem w 2013 roku.
Źródło: MundoDeportivo.com