Rok 2012 zakończył się dla Leo Messiego wynikiem 91 bramek. Jest to globalny i historyczny wyczyn. Jednakże wyzwania dla Argentyńczyka nie kończą się w tym miejscu. Crack z „10” będzie miał okazję ustalić nowy osobisty rekord.
Chodzi tutaj o strzelanie bramek w kolejnych ligowych spotkaniach. Następnym rywalem FC Barcelony będzie Espanyol w dniu święta Trzech Króli, czyli 6 stycznia. Mecz odbędzie się na Camp Nou o godzinie 19:00. Papużki mogą być kolejną ofiarą Leo Messiego.
Na chwilę obecną Argentyńczyk strzelał w siedmiu kolejnych spotkaniach. W tym czasie zapisał na swoje konto 13 bramek. Jego ofiarami stawali się kolejno: Mallorca, Zaragoza, Levante, Athletic, Betis, Atlético Madryt i Valladolid. Ostatnim meczem, w którym nie zdołał zapisać się na listę strzelców, był ten z Celtą Vigo.
Jego obecny rekord wynosi osiem spotkań – między 27. a 34. kolejką La Liga poprzedniego sezonu. Jeżeli Leo zdobędzie gola przeciwko Espanyolowi, wyrówna osiągnięcie sprzed roku, ale jest jedna różnica – wtedy w 8 meczach zdobył 13 bramek, a teraz w 7.
Wówczas rywalami, którzy musieli przełknąć gorzki smak utraty bramki, byli: Racing, Sevilla, Granada, Mallorca, Athletic, Zaragoza, Getafe i Levante. Jeżeli Argentyńczyk chce poprawić swoje osiągnięcie musi strzelić bramkę także w meczu z Málagą.
Źródło: MundoDeportivo.com