Brazylijczycy bacznie obserwują Neymara. Jest on wielką nadzieją kraju, w którym piłka nożna jest wszystkim. Dla Luiza Felipe Scolariego napastnik jest fundamentem, na którym musi zbudować zespół, który będzie w stanie wygrać Mundial.
Neymar jest na ustach wielkich z Seleçao, jak Pelé, Zico czy Rivelino, którzy uznają go za „jedynego naprawdę utalentowanego piłkarza, jakiego teraz mamy”. Sam napastnik chce nadal kontynuować grę w Santosie. Dla nikogo nie jest obojętny fakt, że jego przyszłość jest w Europie, a FC Barcelona poczyniła już w tym kierunku odpowiednie kroki.
Jednak w ciągu ostatnich kilku tygodni, Neymar został oskarżony o podejmowanie ogromnego ryzyka, które zostanie uruchomione, kiedy przyjdzie mu grać w jednym zespole z Lionelem Messim. Ranga Argentyńczyka zburzyła wszystkie granice, które miały miejsce pomiędzy Brazylią i Argentyną. Nawet brazylijscy piłkarze wybrali go Najlepszym Zawodnikiem 2012 roku.
Neymar jest ostrzegany, że jego wejście do europejskiego futbolu może być bardziej skomplikowane, zwłaszcza gdy będzie miało to miejsce w zespole, w którym wszystko kręci się w okół Messiego. „Widzieliśmy już, co Neymar jest w stanie zrobić tutaj, ale będzie inaczej w Europie. Będzie w zespole, w którym ma on pracować jak wszyscy, a trener będzie wymagać więcej od niego”, stwierdził Rivelino.
Przykładowo, zachęca to Neymara do przemyślenia sytuacji i spojrzenia na to co stało się z Samuelem Eto”o, Zlatanem Ibrahimovicem czy Davidem Villą – trzema bardzo dobrymi i utalentowanymi napastnikami, którzy nie mogli rozwinąć skrzydeł obok Messiego.
Źródło: Marca.com