Rozpoczyna się małymi kroczkami zimowe okienko transferowe. Wielkie europejskie kluby zaczynają zwracać uwagę na piłkarzy FC Barcelony, którzy w ostatnim czasie rozegrali mało minut albo mają problemy z odnowieniem kontraktu.
Dani Alves powiedział po zakończeniu meczu w Valladolid, że jest szczęśliwy i pewny siebie. Dodał także, że chce odzyskać wszystkie trofea z FC Barceloną. Adriano od jakiegoś już czasu błyszczy swoją formą i wydaje się, że wreszcie sformalizuje swoją nową umowę, aby nabyć sprawiedliwszy status w zespole.
Jednakże teraz, gdy Dani Alves wchodzi i wychodzi z drużyny z powodów kontuzji oraz innych, a podpisanie nowej umowy z Adriano opóźnia się, kilka znanych klubów z Europy probuje uwieść obu zawodników i przekonać ich, że teraz jest odpowiedni czas na zmianę scenerii i przyjęcie nowej oferty.
Mówi się, że Roberto Carlos namawia Daniego Alvesa do przenosin do Rosji, a konkretniej do Anży Machaczkała. Klub, który jest pod opieką miliardera, oferuje FC Barcelonie okrągłe 20 milionów euro. Natomiast zainteresowanie Adriano wykazują PSG oraz Juventus.
Przypominamy, że Dani Alves ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2015 roku. Natomiast umowa Adriano obowiązuje do 2014 roku, ale Brazylijczyk jest na etapie negocjacji nowego kontraktu z klubem, o czym więcej można przeczytać tutaj.
Źródło: Sport.es