Duma Katalonii zremisowała z Realem Madryt i tym samym nie wyrównała liczby zwycięstw w klasyku, która należy do Realu Madryt. Obecny bilans wynosi 88 zwycięstw Królewskich, 87 Blaugrany i 48 remisów. Mimo, że statystyki i liczby nie odzwierciedlają dokładnie przebiegu rywalizacji, to czasami muszą one posłużyć jako przybliżenie różnic pomiędzy tymi dwoma potęgami w piłce nożnej.
1-1 w pierwszym półfinale był 223. meczem w historii pomiędzy drużyną prowadzoną aktualnie przez Tito Vilanovę oraz zespołem Mourinho. Minimalnie na korzyść w tych meczach wychodzą Los Blancos. Ani Messi ani Cristiano nie przyczynili się do zwycięstwa swojej drużyny. W przedostatnim klasyku również padł remis 2-2, podczas którego obaj zawodnicy byli wiodącymi postaciami swoich zespołów. Taktyka Roury oraz Mourinho nie sprawdziły się tak jak chcieli tego trenerzy. Barcelona ma czego żałować, gdyż kilka sytuacji wymagało tylko lepszego wykończenia.
Klub wyleciał z Madrytu do domu z wielkim niedosytem. Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Wyrównanie rywalizacji między tymi odwiecznymi rywalami będzie musiało trochę poczekać. Oba kluby zmierzą się w tym sezonie na pewno jeszcze dwa razy. Jeśli kluby te spotkają się w rozgrywkach Ligi Mistrzów, dojdzie do kolejnych dwóch potyczek. Barcelona następnym razem musi zagrać skuteczniej i wtedy powinna zacząć myśleć o historycznym wyrównaniu w klasykach.
Źródło: Sport.es