Pomocnik FC Barcelony B, Rafinha Alcántara, rozegrał swój pierwszy mecz w podstawowej jedenastce reprezentacji Brazylii do lat 20 podczas Mistrzostw Ameryki Południowej i poprowadził swój zespół do zwycięstwa 1-0 nad Wenezuelą.
Dzięki skromnej wygranej nad Wenezuelą, Brazylia nadal ma szansę na awansowanie do fazy pucharowej Mistrzostw Ameryki Południowej do lat 20. Canarinhos zdobyli jedyną bramkę dzięki karnemu, który został wykorzystany przez Felipe Andersona w ostatnich minutach pierwszej połowy.
Pomocnik FC Barcelony B po raz pierwszy wybiegł w podstawowym składzie – w trzecim spotkaniu turnieju. W pierwszym meczu siedział na ławce przez pełne 90 minut, a w drugim wszedł na murawę w drugiej połowie. Przeciwko Wenezueli był on jednym z kluczowych piłkarzy.
Reprezentacja Brazylii skupia się na Rafinhi, który gra z 20 na plecach i napisem Rafael. Był on jednym z odpowiedzialnych za tworzenie gry i nowych sytuacji na bramki. Udowodnił on, że trener popełnił błąd iż nie stawiał na niego od początku turnieju.
Piłakrze Emersona Ávili, mimo wygranej, nie mogą być z siebie zadowoleni, ponieważ grali poniżej oczekiwań, a i Wenezuela miała swoją okazję na doprowadzenie do remisu. Reprezentacji Brazylii wystarczy jednak wygrana z Peru, aby awansować do dalszej fazy rozgrywek.
Źródło: MundoDeportivo.com