Cantera FC Barcelony w ostatnich latach spisuje się bardzo dobrze i każdego roku daje nam nowe nieoszlifowane diamenty. Tak bardzo, że w każdym momencie możemy być świadkami tego, jak Tito Vilanova wystawia jedenastkę wychowanków na spotkanie.
Víctor Valdés jest od 2003 roku niekwestionowanym bramkarzem numer jeden w FC Barcelonie. Teraz jednak spadła na kibiców wiadomość, jak grom z jasnego nieba, że portero nie przedłuży kontraktu, który wygasa w 2014 roku. Jednakże sama centera oferuje nam nowe możliwości.
Cantera ma w swoim rękawie pokera. Większość to weteranowie, którzy mają doświadczenie z Barçy B: Oier Olazábal (23 lata i 1,90 wzrostu) i Jordi Masip (24 i 1,80). Oni już mieli okazję do zdobycia doświadczenia z pierwszą drużyną w kilku meczach. Trzecim z nich jest Miguel Bañuz (19 i 1,83) który trafił na Miniestadi w 2011 roku po przygodzie w Realu Madryt.
Inną opcją na przyszłość, w perspektywie długoterminowej z oczywistych względów, jest bramkarz Juvenil A – Joseph Fabrice Ondoa Ebogo. Ma dopiero 17 lat i jest z kameruńskiej Fundacji Samuela Eto”o. Mimo młodego wieku, wie on już, co to znaczy trenować z pierwszą drużyną. Pep Guardiola dał mu na to szansę. Więcej o nim można przeczytać tutaj.
Źródło: Sport.es