Kiedy José Mourinho objął stery Realu Madryt, FC Barcelona siedem razy grała na Santiago Bernabéu. W tym czasie Katalończycy wygrali 3 spotkania, trzy zremisowali i przegrali tylko jedno – w ostatnim Superpucharze Hiszpanii (2-1).
To piąty dwumecz pomiędzy FC Barceloną a Realem Madryt, od kiedy Mourinho jest trenerem Królewskich. Portugalczyk nie zdołał wygrać żadnego pierwszego spotkania: w półfinale Ligi Mistrzów 2010/11 (0-2), w Superpucharze Hiszpanii 2011 (2-2), w ćwierćfinale Copa del Rey 2011/12 (1-2), w Superpucharze Hiszpanii 2012 (3-2), a teraz w półfinale Copa del Rey (1-1).
Co ciekawe, prawie wszystkie te wyniki padały na Santiago Bernabéu. Jedynie wygrana 3-2 w ostatnim Superpucharze Hiszpanii to spotkanie na Camp Nou. W środę zostało rozegrane pierwsze spotkania, a drugie odbędzie się 27 lutego na stadionie w Barcelonie.
Warto zaznaczyć, że we wszystkich przypadkach, kiedy Mourinho nie wygrywał pierwszego spotkania na Santiago Bernabéu, jego drużyna została wyeliminowana w dwumeczu. Udało mu się to jedynie w Superpucharze Hiszpanii 2012, kiedy to pierwsze starcie miało miejsce na Camp Nou (3-2), a drugie w stolicy Hiszpanii (2-1).
Źródło: MundoDeportivo.com