Leo Messi już czeka na swoje kolejne El Clásico, które odbędzie się już jutro na Santiago Bernabéu. Jego cztery gole przeciwko Osasunie są bardzo dobrym zwiastunem przed tym starciem. Warto jednak zaznaczyć, że na stadionie Królewskich wszyscy boją się Argentyńczyka…
Nic dziwnego… Leo Messi uwielbia strzelać bramki na Santiago Bernabéu. Jest to stadion, na którym Argentyńczyk zdobył najwięcej goli. Można powiedzieć, że tam motywuje się ze zdwojoną siłą. Liczby nie kłamią – crack z „10” na plecach strzelił w Madrycie 8 bramek. Co ciekawe, tyle samo padło po jego strzałach na Vicente Calderón.
W środę będzie okazja, aby Santiago Bernabéu było samodzielnym liderem klasyfikacji ulubionych ofiar Leo Messiego. Nie można jednak lekceważyć innego magika futbolu, jakim jest bez wątpienia Cristiano Ronaldo. Argentyńczyk i Portugalczyk na pewno będą stwarzać największe zagrożenie.
Biorąc pod uwagę wszystkie bramki przeciwko Realowi Madryt, Leo Messi strzelił ich 17 w 22 spotkaniach. Jest to zespół przeciwko któremu Argentyńczyk zdobywał najwięcej goli. Drugie jest Atlético Madryt – 20. Co ciekawe, wszystkie piłki z siatki wyciągał Iker Casillas, który nie zagra w żadnym z półfinałów.
Z tych 17 bramek, 8 padło na Santiago Bernabéu. Leo Messi dokonał tego w 11 spotkaniach, więc jego średnia to 0,72 gola na mecz. Można powiedzieć, że jest to dobry wynik, zważywszy na to, że jest to stadion odwiecznego rywala FC Barcelony.
Pozostałymi ulubionymi stadionami Argentyńczyka są: 7 bramek na La Romareda (Zaragoza), Son Moix (Mallorca) i El Sardinero (Racing), 6 na Riazor (Deportivo) i 5 na Ciudad de Valencia (Levante), Reyno de Navarra (Osasuna), La Rosaleda (Málaga), Mediterráneo (Almería) i Coliseo Alfonso Pérez (Getafe).
Źródło: MundoDeportivo.com