W FC Barcelonie obawiają się o przyszłość młodej gwiazdy drużyny rezerw, Gerarda Deulofeu. Zawodnik z Riudarenes (Girona) ma tego samego agenta co Víctor Valdés. Wczoraj Ginés Carvajal wraz z ojcem bramkarza ogłosili, że ten nie przedłuży kontraktu.
Po tym, co stało się z Valdésem i jego agentem, FC Barcelona ma się na baczności w sprawie przedłużenia kontraktu Gerarda Deulofeu. W ostatnim czasie młody napastnik zadeklarował w wywiadzie dla Mundo Deportivo, że „Jasne jest, że chcę pozostać w Barçy”. Obecny jego kontrakt trwa do 30 czerwca 2014 roku, a klauzula wykupu to jedynie 10 milionów euro, co jest pokusą dla europejskich gigantów.
Super agent Raúla Gonzáleza
Ginés Carvajal wróci jeszcze do siedziby FC Barcelony, ale już nie w sprawie bramkarza, ale właśnie Gerarda Deulofeu. Agent z Madrytu reprezentuje między innymi byłego piłkarza Realu, a obecnie katarskiego Al-Sadd, Raúla Gonzáleza.
Agent ten pracował również z takimi piłkarzami, jak Míchel Salgado, Fernando Morientes czy Santi Cañizares. Jest on znany z tego, że zawsze obserwuje bacznie canterę. Z tego też powodu pod jego skrzydłami znajduje się Marc Muniesa z Barçy czy Jesé Rodríguez z Realu Madryt Castilla.
Źródło: MundoDeportivo.com