Trener Málagi, Manuel Pellegrini, powiedział po zremisowanym spotkaniu 2-2 z FC Barceloną, że jego drużyna była wyraźnie lepsza od podopiecznych Tito Vilanovy w drugiej odsłonie meczu.
Dla Pellegriniego, Málaga nie grała dobrze w pierwszej połowie i żałował ponownej stracie bramki po indywidualnym błędzie Weligtona, kiedy to Messi wykradł mu piłkę spod nóg. Podobnie stało się w meczu La Liga, ale wtedy błąd popełnił Camacho.
Jednak po przerwie, według chilijskiego trenera, Málaga była lepsza „od całej” FC Barcelony, czego dowodem jest doprowadzenie do remisu w końcowej części spotkania. Trener Andaluzyjczyków powiedział, że „sprawa awansu jest otwarta”, ale dodał, że przeciwko Barçy nie można czuć się faworytami nawet, kiedy gra się na La Rosaleda.
Pellegrini zabrał także głos w sprawie czerwonej kartki dla Monreala i uznał ją za „niesprawiedliwą”. Na końcu, były trener Realu Madryt przyznał, że są rzeczy, które wymagają poprawki, jak rzuty rożne, a także potwierdził, że drużyna zamierza się wzmocnić zimą.
Źródło: Sport.es