FC Barcelona, która nie faulowała ani razu przez 65 minut spotkania, zakończyła mecz z trzema żółtymi kartkami. Ogólnie Katalończycy dopuścili się pięciu przewinień. Nieprawdopodobne…
Clos Gómez rozpoczął spotkanie, stawiając je na wysokim standardzie. Pierwszy faul Clos Gómez i od razu żółta kartka. Potem do 55. minuty nie można było dopatrzyć się nieczystego zagrania po stronie Katalończyków. W późniejszych etapach gry były jeszcze cztery przewinienia.
Mimo zaledwie pięciu fauli w spotkaniu, FC Barcelona obejrzała aż trzy żółte kartki – Gerard Piqué i Dani Alves za faul, a Carles Puyol za dyskusje z arbitrem. Co ciekawe, tyle samo kartoników obejrzeli piłkarze Realu Madryt, którzy faulowali… 19 razy!
Carvalho uniknął drugiej żółtej kartki po przerwie, a Essien za nadepnięcie Alby mógł nawet dostać czerwoną. Ostatecznie na Bernabéu ukarani zostali jedynie Carvalho, Callejón i Xabi Alonso.
Źródło: Sport.es