Leo Messi zakończył rok 2012 z 91 bramkami na koncie. Argentyńczyk pobił rekord, który należał do niemieckiego snajpera Müllera – 85 goli. Z tych 91 bramek, 12 było dla reprezentacji Argentyny, a 79 dla FC Barcelony.
Leo, jak reszta piłkarzy, cieszy się zasłużonym urlopem, który spędził w Rosario. Teraz Messi wróci do pracy razem z kolegami, aby jak najlepiej przygotować się do pierwszego spotkania w 2013 roku – z Espanyolem w derbach Barcelony.
Dobre osiągnięcia w styczniu
Zespół Aguirre jest dobrym komponentem dla Messiego, który jest szczególnie dobry w styczniu. W zeszłym roku strzelił 7 bramek w pierwszym miesiącu roku. Wydaje się jednak, że w bieżącym okresie może zwiększyć on tę liczbę.
W styczniu FC Barcelonę czekają cztery spotkania ligowe (dwa na wyjeździe i dwa na Camp Nou) oraz jeden mecz w Copa del Rey przeciwko Córdobie na Camp Nou. Ponadto przeciwnicy sprzyjają Leo. Warto przypomnieć, że w zeszłym roku Messi zaaplikował cztery bramki Espanyolowi.
Ponadto, w 2012 roku na La Rosaleda z Málagą, Argentyńczyk strzelił trzy z czterech bramek. Nie zapominajmy również o pozostałych dwóch rywalach w lidze, czyli Osasunie i Sociedad, którzy również nie powinni sprawić problemu Leo. Do tego dochodzi mecz z Córdobą, w którym nie wiadomo czy zagra.
Źródło: MundoDeportivo.com