Carles Puyol prawdopodobnie wybiegnie dziś w podstawowym składzie w pierwszym meczu 1/2 finału Pucharu Króla przeciwko Realowi Madryt. Obecność kapitana na boisku może być inspiracją i dodatkową motywacją dla zespołu Tito Vilanovy.
W ciągu pięciu ostatnich lat za każdym razem, kiedy na Santiago Bernabéu wybiegał Carles Puyol, Duma Katalonii nie przegrywała tego spotkania. Rekord ten jest szlifowany od 7 maja 2008 roku, kiedy na stadionie Realu Madryt padł wynik 4-1 dla Królewskich. Od tamtej pory Barcelona na tym stadionie grała 8 razy, w czterech różnych rozgrywkach.
Barça wygrała 5 z tych spotkań, 2 zremisowała oraz 1 przegrała. Puyol nie grał w meczach, kiedy padł jeden remis oraz porażka. Warto zaznaczyć, że w remisowym meczu Puyol grał do 57. minuty, a bramka wyrównująca dla Los Blancos padła dopiero po opuszczeniu przez kapitana placu gry.
Santiago Bernabéu to stadion, który na naszego kapitana wpływa bardzo dobrze. Tarzan jest autorem dwóch bramek w ostatnich czterech latach. Obie bramki zdobył po strzale głową. Puyola najbardziej zabrakło na początku bieżącego sezonu, gdy Real Madryt wygrał z Barceloną 2-1 a później cieszył się z Superpucharu Hiszpanii.
Źródło: Marca.com