Tito Vilanova, który nie mógł poprowadzić spotkania z Realem Valladolid, wrócił na ławkę rezerwowych pierwszej drużyny FC Barcelony. „On pokazał, że można walczyć z chorobą. Zademonstrował ogromne pokłady siły psychicznej i fizycznej”, mówił Rosell.
Tito Vilanova w spotkaniu z Espanyolem wrócił na ławkę rezerwowych pierwszej drużyny FC Barcelony. Trener z Bellcaire d”Empordà opuścił spotkanie z Realem Valladolid na Nuevo Zorrilla z powodu operacji ślinianki przyusznej. Po otrzymaniu zgody od lekarzy, poprowadził swoją drużynę w derbach stolicy Katalonii.
„On pokazał, że można walczyć z chorobą. Zademonstrował ogromne pokłady siły psychicznej i fizycznej”, powiedział prezydent Sandro Rosell dla Barça TV. „Lekarze mają prawo przyjść, powiedzieć swoje zdanie i wtedy musimy kontynuować jego ewolucję. On jest chętny do prowadzenia zespołu, ale pod warunkiem, że lekarze pozwolą mu na to”, dodał Rosell i prosił o „dużo zdrowia” w 2013 roku.
Na końcu powiedział, że „nie mam wątpliwości, że Złota Piłka, która zostanie przyznana w poniedziałek w Zurychu, trafi do Barçy. Dla mnie oni są najlepsi”.
Wsparcie z Camp Nou
Kibice zgromadzeni na Camp Nou okazali wsparcie dla Tito Vilanovy, kiedy tylko ten wyłonił się z tunelu. Wielu z nas nadal jest zaskoczonych, że trener tak szybko wrócił do pracy i, co najważniejsze, do zdrowia.
Źródło: FCBarcelona.cat