18 punktów przewagi Barcelony nad Realem Madryt to otchłań. Istnieje jej kilka powodów, a jednym z nich jest „mrzonka” Jose Mourinho o niesprawiedliwości.
Prezydent Barcelony, Sandro Rosell, udzielił ostatnio w wywiadzie wypowiedzi, że nie jest ani bardziej zadowolony ani bardziej sfrustrowany poziomem arbitrażu ligowego w tym sezonie. „Jest lepiej niż w zeszłym roku,” w jego opinii. Później rzucił następujący przekaz: „Nie mniej, statystyka rzutów karnych świadczy sama za siebie. Nie mam nic więcej do dodania. Wystarczy spojrzeć na liczby”.
To niebezpieczne ćwiczenie i może być nawet niesprawiedliwe dla wspaniałych występów jakie drużyna oferuje Tito Vilanovie, który właśnie pobił rekord punktów zdobytych w czasie rundy jesiennej z 55 na 57.
Ale nieodparcie przyglądając się statystykom jak Rosell, a dane mówią wyraźnie: w ostatnim roku, w sezonie 2011/12, kiedy dla Realu odgwizdano 9 rzutów karnych, wykorzystał ich dokładnie tyle samo. W tym roku odgwizdano 5 rzutów karnych, w tym przekształconych na barmki zostało 4.
Liczba ta nie jest tak wolna jak w zeszłym sezonie, w pierwszym seoznie pracy Jose Mourinho, na korzyść Realu 6 rzutów karnych (6 wykorzystanych), po 19 kolejkach.
Podsumowanie? „mrzonka” nakręcana przez Jose Mourinho, o faworyzacji względem ekipy z Katalonii, dała olbrzymie rezultaty, ponieważ to Real Madryt otrzymuje więcej rzutów karnych (przynajmniej 5 w ciągu 19 kolejek).
Kontrastując, liczby Barçy zataczają znacznie mniejszą parabolę, ale nie mniej w pierwszym sezonie pracy Pepa Guardioli, odgwizdano 5 rzutów karnych (wykorzystanych 4) w pierwszej rundzie ligowej. W tym roku odgwizdano jedynie dwa i obydwa zostały wykorzystane.
Tak czy inaczej, sędziowie są bardziej po stronie Realu niż Barcelony i nie vice versa: W ubiegłym sezonie Real był mistrzem zimy z 49 punktami, gdzie zespołowi z Katalonii brakowało do lidera 5 punktów. Teraz przewaga Barcelony wynosi 18 punktów, pomimo tego, że Tito Vilanova został nagrodzony jednym rzutem karnym mniej niż w zeszłym roku. Różnica jest taka, że Real otrzymał o do tej pory otrzymał 4 rzuty karne mniej od maksymalnych 9 z ubiegłego sezonu.
Źródło: Sport.es