Już jutro, w dniu święta Trzech Króli, Barcelona zmierzy się z odwiecznym rywalem zza miedzy, Espanyolem. Jutrzejszy mecz będzie także pojedynkiem między dwoma świetnymi środkowymi pomocnikami, Xavim oraz Joanem Verdú. Verdú swoją piłkarską przeszłość wiązał z Dumą Katalonii, grał w Barcelonie B w latach 2002-2006. W podstawowej 11 zadebiutował w Lidze Mistrzów w grudniu 2004 roku, przeciwko Szachtarowi Donieck.
Ex-barcelonista będzie musiał zmierzyć się z jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i mózgiem obecnej Barcelony- Xavim. Zaledwie kilka dni temu obaj zawodnicy występowali w jednej drużynie przeciwko Nigerii. Mundo Deportivo przeprowadziło wywiad z piłkarzami a także zrobiło pamiątkową fotkę.
„Wiemy jak trudno jest pokonać Barcelonę czy Madryt, ale nie przyjeżdżamy tu się poddawać. Jesteśmy pewni tego, że mamy szanse na zwycięstwo. Zremisowaliśmy w bardzo ciężkim spotkaniu na Santiago Bernabeu i możemy powtórzyć ten wyczyn także z Barceloną.”- powiedział Verdú.
Dla Xaviego „będzie to bardzo ważny mecz” ponieważ to nie tylko derby Barcelony ale też pierwszy mecz w roku.
„Skończył się udany 2012 rok i ważne jest aby zachować odpowiednią dynamikę również w tym obecnym. To pierwszy mecz w tym roku i do tego po dłuższej przerwie dlatego na pewno będzie trudny. Espanyol nie ma nic wspólnego z drużyną którą mieli jeszcze miesiąc temu. Teraz są lepszą drużyną”.
Dla Verdú to „przywilej” grać przeciwko Xaviemu jak i z nim w drużynie tak jak ostatnio na pożegnaniu Johana Cruyffa. „Wszystko co Barcelona wygrywa jest w dużej mierze zasługą Xaviego. Barça gra tak jak on chce. Sprawia to że, jest coraz lepszym piłkarzem”. Xavi również komplementuje Joana. „Jest jednym z piłkarzy, którzy najlepiej rozumieją piłkę nożną. Widząc go, cieszę się”- zakończył Xavi.
Źródło: Mundo Deportivo