Sukcesy FC Barcelony odnoszone w ostatnich sezonach powodują, że kataloński klub znajduje się na szczycie europejskiego podium. Nie chodzi tutaj jednak o samo wygrywanie trofeów, ale również w ilości punktów uzyskanych w rozgrywkach.
Są tylko dwa wyjątki, kiedy FC Barcelona nie miała kontroli nad liderowaniem w Europie. W zeszłym roku Real Madryt był pierwszy. Królewscy rozegrali niezwykły sezon i uzbierali 85,96% punktów we wszystkich rozgrywkach. Katalończycy byli czwarci, a przed nimi znajdowały się jeszcze obie drużyny z Manchesteru – City i United.
Jednakże liczby osiągnięte przez zespół Tito Vilanovy i Jordiego Roury w obecnym sezonie są druzgocące – 96,49%. Z czołówki zniknął Real Madryt, ale tutaj sprawa leży w słabej postawie w La Liga. Atlético awansowało za to na czwartą pozycję, a tutaj zasługa leży w genialnej postawie na Vicente Calderón – 10 wygranych na 10 meczów.
Źródło: Marca.com