Prezydent AC Milan, Silvio Berlusconi, wypowiedział się na temat starcia z FC Barceloną w Lidze Mistrzów. Stwierdził on, że będzie trudno, ale żeby udało się awansować dalej, trzeba z Messiego zrobić… człowieka.
W środę będziemy świadkami pierwszego spotkania w 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy AC Milan a FC Barceloną. „To będzie trudne zadanie, aby pokonać FC Barcelonę”, stwierdził prezydent włoskiego klubu w rozmowie z La Gazzetta dello Sport.
„Wciąż nie znalazłem czasu na rozmowę z trenerem Massimiliano Allegri, ale nie powiem mu, na kogo ma postawić. Nigdy nie robiłem tego”, przyznał Berlusconi i dodał: „Wiem, jaka jest rola prezydenta, a jaka trenera. Szanuję to, ale mam prawo udzielać rad Allegriemu”.
Wypowiedział się także na temat napastnika FC Barcelony, Lionela Messiego, i taktyki AC Milan na środowe spotkanie: „To proste, Messi musi być kryty przez jednego piłkarza i trzeba grać dwoma napastnikami”.
Na końcu odniósł się do bogatej historii obu klubów: „Sacchi stworzył Milan, który zawsze grał swoją piłkę. Zespół, który wielu uważa za najlepszy w historii piłki nożnej. Potem pojawiła się Barça. Myślę, że te dwa przykłady są unikalne w historii”.
Źródło: Sport.es