Unai Emery od niedawna jest trenerem Sevilli i w tej drużynie widać poprawę gry. Zdobyła ona 10 punktów na 15 możliwych w ostatnich spotkaniach. Na wyjazdach idzie im znacznie gorzej, bo nie wygrali na cudzym stadionie od 5 miesięcy.
Unai Emery przejął Sevillę 14 stycznia i zdażył zdobyć 10 punktów na 15 możliwych. Przegrał tylko jeden mecz, na Santiago Bernabéu 1:4 z Realem Madryt. Natomiast w Copa del Rey gracze z Sewilli przegrali 1:2 z Atlético Madryt na Vicente Calderón. Poprzedni trener, Míchel, na końcowym etapie w klubie zdobył 4 punkty w 6 meczach i w konsekwencji stracił posadę.
Emery jest bardzo dobrym trenerem, ale jego bilans przeciwko Barcelonie nie jest powodem do chwały, bo zanotował 9 porażek i 5 remisów przez 5 sezonów (pracował w Almeríi, Valencii, Spartaku Moskwa). Te wyniki nie oddają w pełni gry podopiecznych Emery”ego. Jego drużyny zawsze sprawiały Dumie Katalonii problemy. W Valencii była to gra skrzydłami, gdzie byli Jordi Alba, Jeremy Mathieu czy Pablo Hernández. Blaugrana miała wiele kłopotów, nawet na Camp Nou, ale gracze Guardioli potrafili sobie poradzić.
Ostatnie dwa spotkania Unaia przeciwko Barcelonie to faza grupowa Ligi Mistrzów, a Hiszpan prowadził wówczas Spartak Moskwa. Rosyjski zespół na Camp Nou grał bardzo dobrze i przez długi czas prowadził 2:1, ale ostatecznie przegrał 2:3 po dwóch golach Messiego w końcówce. W stolicy Rosji podopieczni Vilanovy zagrali lepiej i pewnie wygrali 3:0.
Źródło: FCBarcelona.cat