Trener FC Barcelony przyznał, że jego zespół odpowiednio zareaguje na Camp Nou: „Będzie to trudne, ale jestem pewny, że w zasięgu naszych możliwości i jesteśmy w stanie przejść do następnej rundy”.
Jordi Roura próbował pozostać optymistą po meczu na San Siro.
Bilans: „Oczywiście to nie był nasz najlepszy mecz. Mieliśmy trochę trudności, ale myślę, że wynik jest zbyt wysoki. Mieli dwie okazje, jedną po odbiciu piłki, a drugą z kontry, wykorzystali obie i utrudnili nam awans”.
Problemy: „Wszyscy wiemy jak trudno gra się na tym stadionie. Byli bardzo poukładani w obronie. Musieliśmy docierać do bramki innymi sposobami niż zwykle”.
Bramka na 1-0: „Gol padł trochę nieszczęśliwie, w momencie, kiedy kontrolowaliśmy spotkanie, chociaż trudno się gra na tym boisku przeciwko bardzo cofniętemu rywalowi. Później zabrakło nam spokoju”.
Mecz rewanżowy: To dwa gole, mam całkowite zaufanie do tego zespołu i tych graczy. Na naszym stadionie będą korzystać z tego samego planu gry, ale będą mieli naprzeciw siebie zmienionych naszych piłkarzy. Będzie to trudne zadanie, ale jestem pewny, że w zasięgu naszych możliwości i jesteśmy w stanie przejść do następnej rundy”.
Źródło: As.com