Ponieważ o tak wczesnej godzinie w lidze Barça jeszcze nie grała aż do tej niedzieli nie było potrzeby zmieniać normalnego trybu przygotowań. Jutro zagra po raz pierwszy o dwunastej w południe mecz przeciwko Getafe.
Oprócz istotnych zmian wywołanych grą o tej godzinie, takich jak słońce, które będzie mocno świecić nad Camp Nou, są też zmiany w rutynowym przygotowaniu do meczu, które wpłyną bardziej bezpośrednio na piłkarzy.
Pierwszą i najważniejszą zmianą jest konieczność zgrupowania przed meczem i noclegu w hotelu. FC Barcelona zwykle nie robi przedmeczowych zgrupowań w hotelu, zwłaszcza gdy gra w domu. Jedyne wyjątki stanowią spotkania, które są rozgrywane dalej niż 18 godzin drogi od Barcelony. Wówczas zespół wyjeżdża dzień wcześniej i spędza noc w mieście, w którym będzie odbywał się mecz.
Tym razem zawodnicy zamiast spędzić noc w swoich domach, jak to się dzieje normalnie, gdy mecz jest na Camp Nou, będą koncentrować się w hotelu NH Constanza w sobotę o godzinie 20.00. Tam zaplanowana jest kolacja kilka godzin przed snem. Kolacja będzie się składać z szybko wchłanianej przez organizm żywności, z pewnych węglowodanów, owoców i ryb.
W dniu meczu zawodnicy wstaną przed 9:00, trzy godziny przed spotkaniem. Na 9:00 zaplanowane jest śniadanie, a na 10:30 przyjazd na Camp Nou.
Chociaż nie zostało to potwierdzone, oczekuje się, że ostatnia rozmowa Rorury z zawodnikami przed spotkaniem odbędzie się w niedzielę rano po śniadaniu, chociaż niewykluczone, że będzie to miało miejsca w sobotni wieczór.
Właśnie niedzielne śniadanie jest kolejną nowością. Chociaż zalecenia ekspertów wskazują, że optymalnie byłoby zjeść talerz makaronu, drużyna Barçy będzie miała w menu alternatywę w postaci płatków, owoców, mleka czy szynki.
Źródło: Mundodeportivo.com