Polski bramkarz Arsenalu Londyn, Wojciech Szczęsny, grał wczoraj przeciwko Bayernowi Monachium w Lidze Mistrzów. Kanonierzy przegrali na własnym stadionie 1-3. Mimo to, portero był zadowolony, że jego zespół nie trafił na FC Barcelonę.
„Nie wiem dlaczego oni [Bayern Monachium] są nazywani faworytami tego dwumeczu”, stwierdził polski bramkarz Arsenalu Londyn na temat pojedynku w 1/8 finału Ligi Mistrzów i dodał: „Nie chciałbym postawić pieniędzy na ten jeden zespół”.
„Naprawdę chciałem uniknąć Barcelony. Wziąłbym inny zespół, ponieważ uważam, że Barça jest najlepsza na świecie. Wolałem ich uniknąć, bo szanse na pokonanie ich są bardzo małe. Bayern jest bardzo trudnym zespołem, ale jest to starcie bardziej ekscytujące”, dodał Wojciech Szczęsny.
Źródło: Metro.co.uk