Bramkarz dał do zrozumienia, że zamierza opuścić klub w czerwcu. Nie podpisał jeszcze żadnej umowy z nowym klubem, ale uważa, że jego czas na Camp Nou dobiega końca. Chociaż oficjalnie nie zostało to ogłoszone, Barça już pracuje nad zastępstwem. Zubi, Tito wraz Julim i Valentinem, w Nowym Jorku omawiali priorytety na przyszły sezon.
Victor Valdés nie planuje przedłużyć swojej obecnej umowy z FC Barceloną, która wygasa 30 czerwca 2014 roku. Jednak prawie pewne jest, że na pewno opuści klub po zakończeniu obecnego sezonu. Potwierdzają to niektórzy koledzy z Barçy i reprezentacji Hiszpanii oraz ludzie z jego najbliższego otoczenia. Chociaż klub nie wydał oficjalnego oświadczenia, to zarząd już pracuje nad zastępstwem.
17 stycznia, doszło do rozpoczęcia negocjacji, ojciec bramkarza Dumy Katalonii, José Manuel, i jego agent, Ginés Carvajal, jednak ujawnili, że Victor nie przedłuży umowy z Barçą. Próby wiceprezydenta klubu, Josepa Marii Bartomeu, i dyrektorów sportowych, Andoniego Zubizarrty i Raula Sanllehiego, były bezproduktywne. Decyzja wydawała się ostateczna. Jego czas na Camp Nou się kończy, nie w 2014 roku, a już teraz, na koniec sezonu.
Cześć osób, uważa, że ta decyzja spowodowana może być propozycjami z innych klubów. Nic nie jest jeszcze zdecydowane w związku z jego przyszłością, powiedział jeden z jego przyjaciół. Victor podjął decyzję, bez otrzymania jakiejkolwiek decyzji, jeszcze przed rozpoczęciem roku 2013.
Zasadniczą są dwa powody, dla których kończy swoją przygodę w Barcelonie. Jedną z nich jest prawdopodobna przyczyna, która skłoniła też Guardiolę do opuszczenia klubu. Po dziesięciu latach w pierwszym zespole, Valdés zdobył praktycznie wszystko w klubie, dokładając do tego pięć indywidualnych trofeów Zamory, więc i atrakcyjność gry dla Barçy spadła.
Ponadto bramkarz jest bardzo emocjonalny i żyje na co dzień z dużą intensywnością, która powoduje niszczenie relacji osobistych z ludźmi w szatni oraz klubie. Wyraźnym przykładem jest konflikt z Juanem Carlosem Unzué, który w ciągu kilku miesięcy po byciu osobą istotną dla Victora, musiał opuścić klub z powodu wielu konfliktów z nim.
Kolejny faktem wpływającym na odejście są kiepskie stosunki Zubiego i Victora. Po finale na Wembley (2011) dał mu koszulkę, natomiast teraz nawet ze sobą nie rozmawiają. Mimo to, dyrektor sportowy miał nadzieję, że Valdés zostanie w klubie przez lato i liczy na przedłużenie kontraktu przez bramkarza. Jednak w świetle obecnego obrotu spraw zarząd po konsultacji z Tito rozpocznie poszukiwania nowego bramkarza.
Źródło: MundoDeportivo.com