Drugi trener Sportingu jako faworytów do zwycięstwa w Lidze Mistrzów wymienia Barçę, Real Madryt i Bayern oraz uważa, że najlepszym przeciwnikiem w ćwierćfinale będzie Borussia Dortmund.
Obecny trener Sportingu i były piłkarz Barçy, Abelardo, powiedział po wtorkowym meczu w Lidze Mistrzów: „Barça zagrała świetny mecz. Była cierpliwa podczas gry piłką, szukała luki i była bardzo skuteczna”.
Analizując ostatnie mecze rozegrane przez Barçę powiedział: „Widziałem, że drużyna miała bardzo dobrą pierwszą część sezonu, ale kryzysy zdarzają się najlepszym. Najważniejsze się z nich wydostać”, pochwalił zespół z powodu powrotu do dobrej gry po kryzysie.
„Mascherano był znakomity, pomimo błędu. Jednym z lepszych zawodników był też Busquets. Dla mnie ta dwójka zagrała znakomicie. Busquets jest podstawą tej drużyny, zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Rozgrywa piłkę, gra z pierwszej, zawsze z korzyścią dla kolegów. Dla mnie dwa lata temu był w najlepszy w drużynie Hiszpanii, która sięgała po Mistrzostwo Świata”, skomentował pracę obrońców w meczu z Milanem.
Wypowiedział się także na temat lidera Barçy: „Villa otworzył środek i dał więcej swobody Messiemu oraz wolny korytarz Alvesowi. A ten wraz z Messim stworzył jeszcze więcej okazji na zdobyci bramki dla Barçy. To daje więcej możliwości, a Messi takie okazje wykorzystuje”.
Na pytanie o swoich faworytów w Lidze Mistrzów nie wahał się powiedzieć: „Barça, Madryt i Bayern to trzej faworyci do wygrania Ligi Mistrzów. Jeśli dopisze szczęście to Barça nie trafi na nikogo z tej dwójki”. Na najbardziej dogodną opcję dla Katalończyków, bez wahania wskazał: „Borussia Dortmund to zespół, który może być dobry dla Barçy”.
Źródło: Sport.es