Boliwijski prezydent – Evo Morales – chce, by jego rząd udekorował Lionela Messiego, który w tym tygodniu będzie przebywał w La Paz wraz ze swoją drużyną narodową, która zmierzy się tam z reprezentacją Boliwii.
Dzisiaj rano w jednym z wywiadów prezydent wyraził „szacunek i podziw” w stosunku Messiego, którego podziwia za to „jakim wspaniałym jest człowiekiem i sportowcem”.
„Poprosiłem kanclerza o możliwość udekorowania go tytułem Wybitnego Gracza Planety. Wiem, że jest on kimś wyjątkowym, zawsze z chęcią śledzę jego gole, ruchy. Jego umiejętności są imponujące i mam nadzieję, że zgodzi się na to wyróżnienie”, powiedział Morales.
Boliwia i Argentyna zmierzą się na ponad 3600 metrach nad poziomem morza we wtorek w La Paz w ramach eliminacji do Mistrzostw świata 2014 w Brazylii.
„Wiemy, że przed nami trudne zadanie” mówił prezydent, który także jest piłkarskim kibicem, o ich przeciwniku w tych eliminacjach. „We wtorek będziemy starać się wspierać i zachęcać na są reprezentację, przed którą trudny pojedynek z Argentyną i Messim – najlepszym piłkarzem świata”, stwierdził Morales.
Prezydent dodał, że Boliwijczycy tłumami będą wspierać swoją reprezentację we wtorek przyznając, że „wiele z nich kupiło bilet, aby zobaczyć Messiego. Ja sam podróżując, często widzę dzieci i młodzież w koszulkach z jego imieniem. Oni marzą, aby być takimi jak on”, powiedział prezydent.
Źródło: Sport.es