Po dzisiejszym zebraniu zarządu FC Barcelony, na konferencji prasowej pojawił się rzecznik katalońskiego klubu, Toni Freixa, który poruszył temat szpiegowania zawodników oraz innych pracowników.
Sandro Rosell i Toni Freixa potwierdzili, że na zebraniu zarządu FC Barcelony został poruszony temat szpiegostwa zawodników oraz innych pracowników. Rzecznik prasowy poinformował, że „Zarząd chce wiedzieć, kto i dlaczego szpiegował w klubie”.
„Stawką jest intymność klubu i jego pracowników, a my próbowaliśmy ująć te problemy w rękach prawników, którzy są specjalistami w tej dziedzinie. Chcemy wiedzieć, co możemy zrobić”, kontynuował temat Toni Freixa i podkreślił, że „to nie jest to, w czym Barça musi się poświęcać”.
Pod tym względem, zarówno Toni Freixa, jak i Sandro Rosell, potwierdzili, że jest rachunek na tego typu usługi, który opiewa na kwotę 3,1 miliona euro.
Źródło: Sport.es