Wiele mówiło się o konflikcie pomiędzy Messim a Villą. Jednak każdy, kto oglądał wczorajsze spotkanie nie ma chyba wątpliwości, że ich współpraca przynosi wspaniałe efekty.
Co jeśli Messi i Villa nie będą chcieli ze sobą współpracować? To na szczęście tylko plotki, a najlepiej świadczą o tym słowa samego Leo Messiego, który przyznał po meczu z Sevillą wygranym 2:1, że „z El Guaje zespół zyskał więcej przestrzeni.”
Wielki mecz z Milanem tylko potwierdził te słowa. Po bramce na 3:0 Villa tonął w uściskach kolegów, a jednym z nich był właśnie Leo Messi.
Bramka w meczu w Lidze Mistrzów wydaje się być przełomowym momentem. Hiszpan bowiem zamknął usta wszystkim krytykom i pokazał, że nadal jest we wspaniałej formie podobnej do tej jsprzed kilku lat.
Dla Hiszpana wczorajsza bramka była 14. w tym sezonie i 8. w lidze. Poza Messim nikt nie strzelił więcej w tym sezonie dla Barçy.
Wczoraj mogliśmy zobaczyć prawdziwy piłkarski spektakl w wykonaniu tych dwóch piłkarzy. To właśnie ci dwaj zawodnicy strzelali i asystowali wczoraj na boisku, a dzięki ich współpracy Barça mogła zapisać na swoje konto kolejne trzy punkty.
Źródło: MundoDeportivo.com