Brak trzech pierwszych głów w zespole Dumy Katalonii sprawił, że w dzisiejszym spotkaniu przeciwko Rayo Vallecano z opaską kapitańską wyszedł Andrés Iniesta. Puyol przeszedł antroskopię kolana, Xavi narzeka na ścięgno, natomiast Víctor Valdés odbywa karę zawieszenia.
Opaskę z senyerą przejął crack z Fuentalbilli, który założył ją po raz ósmy w swojej karierze w barwach Blaugrana. Jest to zatem dosyć rzadki widok.
Don Andrés w roli kapitana zadebiutował w 2009 roku. W tamtym sezonie w roli kapitana wystapił w trzech spotkaniach: dwa razy przeciwko Atlético oraz przeciwko Mallorce. Wszystkie trzy spotkania zostały przez Blaugranę wygrane.
Sezon później Pep Guardiola mianował Iniestę jako kapitana w meczu przeciwko Sevilli, który zakończył się porażką 1-2. Barcelona po tym spotkaniu odpadła z rozgrywek o Puchar Króla. To była jego jedyna porażka z opaską na ramieniu.
W 2011 roku Iniesta „kapitanował” z Mallorcą oraz Napoli ( mecz o Puchar Gampera ). Oba spotkania zostały wygrane. W obecnej kampanii był tylko jeden mecz – przeciwko Alavés w Copa del Rey, również zwyciężony.
Przeciwko Rayo, Iniesta był kapitanem do 83. minuty spotkania, kiedy zmienił go Thiago. Wówczas „blada twarz” przekazał opaskę Leo Messiemu. Co ciekawe, „10” Blaugrany po raz pierwszy był kapitanem Barcelony w meczu ligowym.
Źródło: Sport.es