Argentyński napastnik FC Barcelony, Leo Messi, nigdy nie miał szcześcia do włoskich drużyn. Dziś, podczas rewanżu w 1/8 finału Ligi Mistrzów z AC Milanem, szczęście było po jego stronie. Fenomenalny crack dzięki swoim wyczynom wyprzedził Ruuda van Nistelrooya w klasyfikacji strzelców.
Leo Messi otworzył wynik spotkania z AC Milanem na Camp Nou. Stało się to już w piątej minucie meczu. Argentyńczyk popisał się wyśmienitym trafieniem z dalszej odległości. Drugą dołożył jeszcze w pierwszej połowie. Była to w sumie 57 i 58 bramka cracka w Lidze Mistrzów, a dokonał tego w 76 spotkaniach.
Dzięki dwukrotnym pokonaniu Abbiatiego, Leo Messi wyprzedził w klasyfikacji strzelców Ruuda van Nistelrooya. Holender zdobył w sumie 56 bramek w 81 spotkaniach. Warto zaznaczyć, że napastnik grał wówczas dla trzech klubów: PSV, Manchester United i Real Madryt. Na pierwszej pozycji plasuje się Raúl – 71 goli w 142 meczach (Real Madryt i Schalke 04).
Co więcej, pierwsza bramka była najszybszym golem Leo Messiego w Lidze Mistrzów – akurat wtedy, kiedy FC Barcelona najbardziej tego potrzebowała. W sumie Argentyńczyk strzelił pięć bramek przeciwko AC Milanowi (poprzednie trzy w zeszłym sezonie i wszystkie z karnych). Jedynie Wayne Rooney (6) ma ich więcej.
W obecnym sezonie, Leo Messi strzelił już siedem bramek w Lidze Mistrzów. Warto przypomnieć, że poprzednie cztery sezony kończył, jako król strzelców tych rozgrywek. Osiągał to zdobywając odpowiednio 9, 8, 12 i 14 bramek. W swojej całej karierze strzelił 29 goli w fazie pucharowej (bez spotkań grupowych): 15 w 1/8 finału, 9 w ćwierćfinale, 2 w półfinale i 2 w finale.
Co ciekawe, Leo Messi jest najlepszym strzelcem biorąc pod uwagę 1/8 finału – 15 trafień w 16 spotkaniach. Argentyńczyk wyprzedza w tej klasyfikacji Cristiano Ronaldo, Thierry Henry”ego (obaj po osiem) oraz Mario Gómeza (sześć).
Źródło: Własne