„Jak można ignorować propozycje takiego klubu?” mówi dla Lance, ale podkreśla, że „nie ma porozumienia z Barceloną”. Zaprzecza również, jakoby jego syn miał „odejść za darmo w 2014 roku”. Stwierdza także, że „nie mogę i nie będę mówić nic więcej”.
„Oczywiście, że rozmawiamy z Barçą! Kto zignorowałby propozycję takiego klubu?”, zapewnił Neymar da Silva, ojciec cracka z Santosu w rozmowie dla brazylijskiego dziennika Lance.
Zainteresowanie Manchesteru City
Ojciec Neymara powiedział również „Przysięgam, nie mamy podpisanej umowy z Barceloną”, że młody zawodnik wyląduje na Camp Nou, „ale jestem człowiekiem słownym”. Na ten moment jednak zawodnik należy do Santosu. „Jest klub, który poprosił nas o rozmowę zanim podejmiemy decyzję (czy to Manchester City?), ale nie mogę nic więcej powiedzieć”.
Neymar senior wyjaśnił także, że „prawdą jest, że w 2014 roku Neymar odejdzie za darmo, co zaszkodzi klubowi (jego obecny kontrakt wygasa w czerwcu 2014 roku)”.
Ojciec Neymara podkreśla również, że chce „negocjować z Santosem, zawsze rozmawiam z zarządem” i stwierdza, że „to co jest pewne na ten moment, to że jest graczem Santosu i ma kontrakt do wypełnienia”.
Na koniec Neymar da Silva powiedział: „Neymar zostaje poza tematem oraz tym co zostało powiedziane. To ma swoje dobre i złe strony, ale on musi skupiać się na grze. Jest szczęśliwy”.
Źródło: MundoDeportivo.com