Na konferencji prasowej po zwycięstwie nad Rayo Vallecano Jordi Roura był w dobrym nastroju. Trener z Llagostery wyjaśnił, że „po wysiłku jaki włożyliśmy w mecz z Milanem, niedzielne spotkanie wyszło nam bardzo dobrze”, dodając, że „kibice mogli cieszyć się radosnym meczem”.
Zauważył ponadto, że dzisiejsze gole jego zawodnicy zdobyli w niecodzienny jak na Barçę sposób: „Bramki zdobyliśmy po kontratakach, co nie jest normalne kiedy gramy u siebie”, powiedział.
Villa – ważny
Jednym z najlepszych zawodników na boisku był David Villa, zdobywca bramki otwierającej wynik spotkania. Asturyjczyk, który zdobył gola także w meczu z Milanem, jest teraz kluczowym graczem Barçy: „Nie ma żadnych wątpliwości co do jego wagi. Villa zawsze był ważny, a i w tym tygodniu znacząco nam pomógł”, skomentował Roura. „Jeszcze ważniejsze jest to, że Villa czuje się bardzo dobrze. Bardzo się cieszymy z tego, że strzela bramki, bo wiele nam one dają”, dodał.
Messi – ubezpieczenie
„Żyjesz spokojniej kiedy wiesz, że masz Leo Messiego. Jeśli masz najlepszego piłkarza świata, możesz cieszyć się każdego dnia”, powiedział Roura. Rzeczywiście, Argentyńczyk trafia do bramek rywali w rozgrywkach ligowych nieprzerwanie już od 19 kolejek i ma na koncie 42 trafienia. Coraz bliżej mu do swojego osobistego rekordu 50 goli z poprzedniego sezonu.
Roura powiedział także, że „jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji mogąc wygrać ligę, ale trzeba być realistą. Musmy iść krok po kroku, a nie biec przed siebie”.
Na końcu Jordi Roura wyraził ubolewanie z powodu kontuzj Adriano, którego czekają teraz cztery do sześciu tygodni przerwy: „To negatywna strona jego kontuzji. To dla nas ważna strata, biorąc pod uwagę jeszcze brak Puyola. Będziemy musieli nad tym pracować, aby znaleźć odpowiednie rozwiązania”.
Źródło: FCBarcelona.cat