Ostre wejście Wenezuelczyka, Tomasa Rincona, które poważnie zagroziło piłkarzowi Barçy, zakończyło się jedynie kilkoma siniakami.
Wenezuelczyk, Tomas Rincon, powiedział kilka dni temu w wywiadzie, że zamierza „odgryźć” kostki Messiemu, jeżeli będzie to jedyny sposób, żeby go powstrzymać. Chociaż tego nie zrobił, zostawił po sobie ślad na ciele Argentyńczyka.
Uderzył w Messiego, a ten wylądował na murawie z małym śladem na lewej kości policzkowej, co można zobaczyć na zdjęciu załączonym do artykułu. Szczęśliwie jest już po wszystkim, a piłkarz Barçy, który wpisał się na listę strzelców tamtego spotkania pomógł w zwycięstwie swojej reprezentacji.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0, a autorem pozostałych dwóch bramek był Gonzalo Higuaín (przy dwóch asystach Leo Messiego).
Źródło: Sport.es