Jedną z najlepszych informacji na dziś jest fakt, że Xavi rozpoczął już treningi z drużyną i będzie gotowy na wtorkowe spotkanie z AC Milanem na Camp Nou. Pomocnik na pewno będzie potrzebny drużynie w tym trudnym momencie.
FC Barcelona już na sto procent myśli o wtorkowym spotkaniu z AC Milanem, a dobą wiadomością jest to, że Xavi Hernández będzie mógł pomóc drużynie w osiągnięciu historycznej remontady i awansie do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Pomocnik FC Barcelony, który będzie istnym kompasem dla FC Barcelony, uporał się z kontuzją mięśniową i będzie głównym wzmocnieniem zespołu, któremu w ostatnich pojedynkach brakowało zwykłej płynności, jaką wykazywał podczas gry „w dziadka”.
Xavi jest władcą piłki, jak pokazują statystyki w Lidze Mistrzów. Drugi kapitan zachowuje 90% skuteczności w podaniach. Statystyka, który staje się coraz bardziej istotna, jeżeli ktoś uważa, że celne podania są podstawowym kluczem do sukcesu.
W tym sezonie grał w sześciu spotkaniach Ligi Mistrzów, czyli w sumie ma na swoim koncie 531 minut. W tym czasie wykonał 838 podań, z których aż 757 dotarło do adresata. Dzięki swojej celności udało mu się także zaliczyć dwie asysty przy bramkach swoich kolegów.
Jednakże poza suchymi faktami i statystykami, Xavi jest zawodnikiem, który nadaje ton drużynie. Jest on potrzebny FC Barcelonie, która musi we wtorek szturmować bramkę Abbiatiego od pierwszej do ostatniej minuty spotkania. To on kontroluje tempo i kierunek przebiegu piłki.
Podczas spotkania z Milanem, Xavi będzie miał dodatkowy impuls. Jeżeli zagra on we wtorek, zrówna się ze swoim przyjacielem, Ikerem Casillasem, w rankingu ilości spotkań w Lidze Mistrzów. Obaj będą mieli po 127 mecze. Przed nim będą tylko Ryan Giggs (Manchester United, 134) oraz Raúl González (Real Madryt i Schalke 04, 142).
Źródło: Sport.es