FC Barcelona ma największy problem z defensywą na Bayern Monachium. Na kilkanaście godzin przed rewanżem na Camp Nou wydaje się, że zagrają Alves, Piqué, Bartra i Adriano. Alba jest zawieszony za kartki.
W żadnych z 54 spotkań Tito Vilanova nie stosował linii obrony złożonej z Alves, Piqué, Bartra i Adriano. Jeżeli trener zadecyduje postawić na Brazylijczyka w środku obrony, a na lewej stronie któregoś z pary Abidal lub Montoya, to też będzie to nowe rozwiązanie.
Wiele kontuzji zmusiło FC Barcelonę do stosowania wielu rotacji w lini obrony. Tito Vilanova tak bardzo improwizował defensywą, że zestawił aż 31 róznych czwórek, co jest ponad połową wszystkich spotkań. Jutro ta liczba może zwiększyć się do 32.
Aż ośmiu zawodników było obrońcami w tym sezonie: Piqué, Puyol, Mascherano, Bartra, Song, Busquets, Adriano i Abidal. Co ciekawe, pojawiło się w trakcie sezonu aż 13 różnych par środkowych obrońców. Nic dziwnego, że FC Barcelona w tym czasie straciła aż tak wiele bramek (62).
Źródło: MundoDeportivo.com