Francuski obrońca FC Barcelony, Éric Abidal, który niedawno wrócił do gry po bardzo długiej przerwie, odzwierciedlił najczarniejsze momenty z okresu choroby w rozmowie z TF1.
„Pamiętam szczególnie jedną niedzielę, kiedy ból był tak rozdzierający, że aż nie do zniesienia”, mówił obrońca FC Barcelony, Éric Abidal, który udzielił wywiadu dla TF1. 10 kwietnia 2012 roku defensor przeszedł operację przeszczepu wątroby, a 5 kwietnia wrócił do gry dla pierwszej drużyny. Wystąpił kilkanaście minut w tym dniu, a także zagrał z Zaragozą.
„Lekarze pytali mnie, jak byłem w stanie wytrzymać taki ból”, powiedział zawodnik. „Mówimy o przeszczepie narządu. Przeszedłem cztery lub pięć operacji w krótkim czasie. Straciłem 19 kilogramów, ale nigdy nie myślałem o śmierci, bo wiem, że od tego jest Bóg, który decyduje o tych rzeczach. Bardzo cierpiałem, a gdy ból stał się zbyt trudny do zniesienia, poprosiłem lekarzy, aby wywołali we mnie medyczną śpiączkę. Po czwartej operacji, powiedzieli mi, że nie było dużej ilości płynu w moim żołądku i nie mogli zrozumieć, jak mogłem wytrzymać tyle bólu”, zakończył.
Źródło: AS.com