Ewentualny awans Barcelony do kolejnej rundy Ligi Mistrzów przyniesie dosyć duży zastrzyk gotówki. Blaugrana miałaby zgarnąć na swoje konto 4,9 milionów euro, czyli więcej, niż za awanse w poprzednich sezonach. W latach 2010-2012 można było uzyskać na tym etapie 4,2 miliony.
Wyeliminowanie AC Milanu przyniosło zysk w postaci 3,9 milionów euro. Ogólnie budżet przeznaczony na rozgrywki Ligi Mistrzów wynosi 470 milionów, co zostało oficjalnie zatwierdzone 22 września 2012 roku. Pieniądze, które otrzymują kluby są oczywiście zależne od kilku czynników, takich jak prawa do transmisji telewizyjnych, reklamy, marketing. Nazywa się to „pole marketingowe” i nie jest to wprost proporcjonalne do poziomu zyskowości każdego z klubów. Przykładowo AC Milan dostał za odpadnięcie z Barceloną 23 miliony, natomiast rok temu Barcelona na etapie wyżej z Chelsea tylko 18.
Rekord Dumy Katalonii za same osiągnięcia sportowe to trochę ponad 20 milionów w sezonie 2010/2011. W następnym roku Chelsea otrzymała 10 milionów więcej, natomiast Bayern 6 milionów więcej.
W tej chwili Blaugrana zarobiła już 20,5 mln. Więcej ma tylko Borussia Dortmund (21 milionów). Jeżeli drużyna Tito Vilanovy wygrałaby w tym sezonie Ligę Mistrzów, śmiało można powiedzieć, że razem z pieniędzmi za transmisje i bilety, pobiłaby rekord z sezonu 2010/2011, który wynosił 51 milionów.
Źródło: MundoDeportivo.com