Obecny sezon wkracza w końcową fazę i nadchodzi kwestia rozpoczęcia testów na kolejny rok.
Obecnie nie wiadomo jeszcze, czy Eusebio Sacristán będzie w przyszłym sezonie dalej trenerem Barçy B, ale wyznał już publicznie, że pozostanie w klubie. Cokolwiek się jednak nie stanie maszyna nie może się zatrzymać i należy rozpocząć przygotowania do kolejnej kampanii.
Dlatego też, kilka tygodni temu Eusebio rozmawiał już z Jordim Vinyals o kilku piłkarzach Juvenil A, którzy mogliby zasilić szeregi jego zespołu w przyszłości. Sprawdzian nie został jeszcze zdefiniowany, nie jest nawet blisko realizacji, ale wydaje się, że nastąpią pewne wyraźne zmiany. Niektórzy piłkarze bowiem posiadają już wszystkie właściwe cechy, które pozwalają im na dołączenie do pierwszego zespołu i rozgrywek La Liga. Tyczy się to przykładowo Deulofeu, Sergi Roberto, czy Rafinhii. Innym z kolei jest ciężej, jak na przykład Lobato, czy Luisowi Alberto.
Wszystko to prowadzi do scenariusza, w którym kilku młodych piłkarzy z łatwością mogłoby się dostać do Barcelony B. W ubiegłym sezonie udało się to aż siedmiu z nich. Ponadto klub postanowił nie wydawać ani jednego euro na zawodników z zewnątrz, dopóki nie zostanie wykorzystany potencjał ze szkółki.
Jest kilku młodych zawodników, którzy trenowali z Barceloną B w ostatnich tygodniach. Jednym z nich jest Pol Calvet, który zagrał nawet kilka minut w spotkaniu z Huescą kilka tygodni temu. Oprócz Calveta kilku innych graczy również ma spore szanse na udział w „castingu” do drugiego składu. Są to bramkarz Ondoa, Bagnack, Robert Costa, Lucas, Sergi Samper, David Babunski lub Adama Traoré.
Trzymając się tego tygodnia, we wtorek pod wodzą Eusebio znów trenowali David Babunski, Adama Traoré oraz Pol Calvet. W środę natomiast znów Adama, a także Sergi Samper.
To właśnie oni są jednymi z priorytetowych zawodników, którzy mogliby grać w przyszłym sezonie w Segunda División z Barçą B.
Źródło: Sport.es