Trener FC Barcelony – Tito Vilanova – pojawił się na konferencji prasowej przed jutrzejszym spotkaniem z Bayernem. Poniżej prezentujemy jego wypowiedzi.
Czego spodziewasz się po zespole? Mam nadzieję, że pozostaniemy sobą i zagramy lepiej od Bayernu. Musimy zdobyć wiele bramek, ale wszystko rozstrzygnie się na boisku. Musimy zagrać dobrą piłkę.
Najtrudniejsze: Przyniekorzystnym wyniku zachować czyste konto. Jeśli nasz przeciwnik zdobędzie bramkę, to wszystko się skomplikuje. To będzie trudne.
Uwagi do zespołu: Piłkarze są świadomi trudności gry. Jednak my jesteśmy Barçą i nie możemy zrezygnować. Nikt jeszcze nie wygrał i nikt nie przegrał. Jeśli uda nam się awansować, to Katalończycy z dumą będą na nas patrzeć.
Balansowanie na granicy irracjonalności: Nie można ciągle myśleć o strzelaniu dużej ilości bramek. Trzeba myśleć o tym, w jaki sposób to zrobić. My musimy robić to, co potrafimy. Nie musi być od nich lepsi, jeśli oni rozpoczną lepiej. Ale na pewno nie możemy podchodzić do tego spotkania, że wszystko już jest stracone.
Mascherano: Cztery tygodnie temu nabawił się urazu, ale już jest bliski wyleczenia kontuzji. Wkrótce będzie z powrotem z nami.
Real Madryt-Borussia: Nie tracę czasu na analizowanie, kto z nich zagra w finale. Nie obchodzi mnie, kto przejdzie z drugiej pary półfinałowej.
Bayern: Trafiliśmy na bardzo dobry zespół, ale nie możemy oceniać jego formy po jednym spotkaniu. Prawdą jest, że rozegrali świetny mecz w pierwszym spotkaniu, jednak niektóre bramki nie powinny być uznane.
Busquets: Występ kilku piłkarzy jest niepewny. Przekonamy się po treningu.
Utrata bramek i Piqué: Mamy problemy z środkowymi obrońcami, więc Piqué gra do końca. To jest niezbędne. Wiemy, że powinniśmy dać mu trochę więcej odpoczynku, ale po prostu nie mogliśmy. Jednak to doświadczenie sprawiło, że bardzo się rozwinął. Są rzeczy do poprawy, np. to, że tracimy gole w końcówce jak w meczu z Bilbao.
Zachowanie kibiców: Potrzebujemy was. Lepiej, żebyście nie milczeli, ale zachęcali nas do walki. Jest jasne, że Borussia i Bayern stworzyły u siebie wspaniałą atmosferę, jednak my będziemy chcieli im dorównać. Dlatego dopingujcie nas i pomóżcie nam!
Messi: Wiemy, jak wielką rolę odgrywa w naszej drużynie. Jego pozycja pod bramką rywala jest niezaprzeczalna. Jednak tym razem musimy to zrobić razem. On sprawia, że gramy lepiej i jest jasne, że jeśli my gramy dobrze, to wtedy Messi ma coś do powiedzenia.
Powody, aby uwierzyć: Musimy starać się pokonać wszystkich. Z szacunku dla historii, dla nas, dla ludzi. Musimy starać się dopasować i pokonać Bayern. Jeśli jednak odpadniemy, to musimy pokazać, że byliśmy zespołem, który walczył do końca.
Problemy z obroną: Znamy potencjał Bayern, szczególnie po ostatnim spotkaniu. Są rzeczy, których nie możemy poprawić. W pierwszym spotkaniu graliśmy z myślą, że zdobędziemy jakąś bramkę. Teraz musimy zrobić to lepiej, ale pozytywne jest to, że i my możemy zdobyć wiele bramek.
Trzech obrońców: Nigdy nie powiedziałem, w jaki sposób zagramy i ja nie mówiłem tego wcześniej zawodnikom. Może kiedyś coś zmienimy. Może w finale zagramy dwoma obrońcami? Musimy mieć jakieś opcje.
Osobiste zdrowie: Każdego dnia czuję się lepiej. Nie przychodzę na wszystkie konferencje prasowe, ale na co dzień czuję się coraz lepiej.
Źródło: AS.com