Thiago Silva, obrońca Paris Saint-Germain, wyjaśnił przyczynę nie dołączenia do Barçy i skrytykował Joeya Bartona, który porównał Neymara do Justina Biebera.
Barton, angielski zawodnik grający dla Olympique Marsylia, porównał Neymara do Justina Biebera: „Neymar jest Justinem Bieberem futbolu. Świeci na YouTube, ale w rzeczywistości jest słaby. Nie jest na tym samym poziomie co Messi i Cristiano, jak twierdzą niektórzy”, napisał na swoim Twitterze.
Thiago Silva bronił swojego rodaka w wywiadzie dla L”Equipe. „Jest angielski piłkarz, którego nazwiska nie pamiętam, który krytykuje Neymara, brazylijski futbol i nawet krytykował Beckhama i Ibrahimovicia. Ponieważ nikt o tym nie mówi, trzeba wykorzystać okazję, żeby wszyscy się dowiedzieli, że istnieje. Ten ktoś chyba zapomniał, że na koszulce Brazylii jest pięć gwiazdek i nie może powiedzieć, że to nie zasługuje na szacunek, więc ten facet powinien się zamknąć. Co on wie o brazylijskim futbolu? Nie przypominam sobie, żeby grał przeciwko nam”, powiedział.
Thiago Silva w wywiadzie również powiedział na temat swoich rozmów z Barceloną i kontaktów klubu, zeszłego lata, z jego przedstawicielem, Paolo Tonietto. „Jest to klub, o którym marzy większość zawodników. Było to moje marzenie z dzieciństwa, ale się nie spełniło. Kiedy Barça się zgłosiła rozmawiałem już z PSG. Dałem moje słowo Leonardo, że dołączę do PSG i tak się stało”, powiedział.
Źródło: Sport.es