Cesc Fàbregas zdobył w sobotę swojego pierwszego hat-tricka w karierze, a było to przeciwko Mallorce. Nie licząc oczywiście Lionela Messiego, to Katalończyk strzelił pierwszego hat-tricka dla Barcelony od czasu Seydou Keity, który dokonał tej sztuki w 2009 roku.
Sobotni wieczór dla Cesca był chyba jego najlepszym w barwach Barcelony, gdyż Katalończyk strzelił 3 gole oraz zaliczył asystę, więc po spotkaniu z uśmiechem na ustach zabrał piłkę do domu na pamiątkę. Oby to był zastrzyk pewności siebie przed środowym starciem z PSG w Lidze Mistrzów.
Duma Katalonii oczywiście strzela mnóstwo goli, ale okazuje się, że hat-trick Cesca był pierwszym od czasów Seydou Keity, który dokonał tego w 2009 roku. Nie liczymy oczywiście Leo Messiego, dla którego nie ma żadnych barier. Malijczyk zdobył trzy gole w spotkaniu z Saragossą, kiedy to na Camp Nou gospodarze wygrali 6:1. Do siatki trafiali również Zlatan Ibrahimović (2) oraz oczywiście Leo Messi.
Argentyńczyk zdobywał trzy gole lub więcej już 19 razy. Czterokrotnie kończył spotkania z czterema trafieniami, a przeciwko Bayerowi Leverkusen w sezonie 2011/2012 w rozgrywkach Ligi Mistrzów strzelił 5 goli!
Źródło: FCBarcelona.cat