
Fàbregas i Roberto mają być nowymi kreatorami gry

„Tata chce byśmy byli bardziej kreatywni”, powiedział Javier Mascherano dla Catalunya Ràdio. Nic nowego, a na potwierdzenie tego, że Martino nie ma zamiaru tylko przyglądać się drużynie, ale ją prowadzić, mogą być jego słowa: „Wiem, że w klubie jest parę rzeczy do zmienienia i ja chcę tych zmian dokonać”.
Jedną z tych rzeczy ma być kreowanie gry. Drużyna jest znana ze swojego stylu tiki-taka, który z całą pewnością pomógł zdobyć wiele sukcesów Barcelonie. Jednak to, że jedna rzecz funkcjonuje nie oznacza, że nie można jej zmodyfikować. Dlatego też Tata Martino ma zamiar trochę pomieszać w taktyce Blaugrany, by jeszcze bardziej rządzili grą na boisku.
Na jego szczęście ma zawodników, z którymi może myśleć o takich zmianach. Xavi i Iniesta są wręcz idealni do takiej gry. Jeśli jednak chce się jeszcze bardziej zdominować boisko, to do tej dwójki powinien dołączyć Cesc lub Sergi Roberto, którzy są do dyspozycji. A w sezonie, który zawsze jest długi i męczący, bez wątpienia znajdzie się czas, by wykorzystać obu tych graczy.
Ponadto, Martino będzie stawiał na wysoki pressing, który zawsze wymaga od graczy pełnego zaangażowania i wielu sił. Dlatego też, Tata w przeciwieństwie do Guardioli i Tito, chce mieć długą ławkę rezerwowych. Wszystko jednak wskazuje na to, że Cesc i Sergi będą mieli o wiele więcej roboty niż w poprzednim sezonie.
Źródło: Sport.es