Podczas letniego okienka transferowego nie udało się sprowadzić Thiago Silvy. Teraz obrońca przyznaje, że pozostanie w PSG nie było łatwe.
„Odmówić Barcelonie po raz drugi to trudna sprawa. Nigdy nie ukrywałem, że podziwiam ten klub odkąd byłem małym chłopcem i chciałem w nim grać odkąd pamiętam”, wyznał w wywiadzie dla The Guardian Silva.
Reprezentant Brazylii potwierdził także, że jednym z czynników, które nie pozwoliły na dojście transferu do skutku, były pieniądze. „Dlaczego miałbym zgodzić się na niższą pensję po to, by grać w FC Barcelonie? Dlaczego wszyscy uważają, że zawodnicy powinni dokonywać takich poświęceń?”, pytał środkowy obrońca Paris Saint Germain.
„Wszyscy wkoło powtarzali, że myślę o pieniądzach. Zapomnieli jednak, że my piłkarze też mamy na utrzymaniu rodziny, którym chcemy zapewnić jak najlepsze życie. Ono samo jest przesiane trudnymi decyzjami, które mogą czasem nie iść w parze z naszymi marzeniami”, zakończył.
Źródło: Sport.es